Nie. 
Nie znajdziesz na tej stronie takiej usługi, bo nie uważam, aby którakolwiek ze stron na takiej współpracy zyskiwała. Mogę jednak dokładnie pokazać Ci, jakie masz opcje, aby nie wpaść w tarapaty, ale otrzymać optymalny dla siebie zakres wsparcia. Mogę omówić z Tobą i pokazać Ci, jak treść Twojej dyplomówki powinna wyglądać, z jakich elementów powinna się składać i jakie są aktualnie najlepsze sposoby jej redagowania. 
—

I jeszcze „przy okazji”… Bardzo nie polecam szukania „piszących” w ciemno. Jeśli nic nie wiesz o tym „rynku”, to prędzej narobisz sobie biedy, niż uzyskasz potrzebne Ci rozwiązanie. 
Współpracując z ghostwriterem naukowym nigdy do końca plagiatu nie sprawdzisz, bo czuły skaner JSA dostępny jest tylko dla uczelni. No więc zapłacisz, bez pewności, aż do końca, czy masz stabilny grunt pod stopami, czy raczej na dzień przed planowaną obroną będziesz musiał stanąć przed komisją dyscyplinarną za niesamodzielność wykraczającą poza granicę zdrowego rozsądku… „Gdy jakiś ghostwriter Ci podskoczy, to sobie z nim poradzisz?”. Być może… ale ja znam inny schemat: w razie jakichkolwiek obiekcji z Twojej strony w odpowiedni sposób Cię zaszantażują – a jest ku temu wiele strategii. Współpracuj tylko z kimś sprawdzonym, a jeśli już potrzebujesz tak daleko idącej pomocy, dowiedz się najpierw, >>jak to rozegrać<<. 

To znaczy?

Jeśli otrzymałeś z uczelni informację o negatywnym wyniku skanu plagiatowego, to:
=> mogę przeanalizować raport i pomóc Ci zrozumieć, co się stało i dlaczego to nie przeszło
=> mogę konkretnie wyjaśnić Ci, co musisz teraz zrobić, aby to naprawić i aby praca przeszła kolejny skan
=> mogę Ci pomóc jeśli uważasz, że wynik skanu jest błędny, bo przyłożyłeś się do realizacji i nie było mowy o żadnym „kopiuj-wklej”
=> mogę podesłać pasujące do Twojego indywidualnego przypadku, gotowe argumenty na rozmowę z promotorem

Poza tym, w wielu moich produktach cyfrowych dostępnych w sklepie znajdziesz dużo wyjaśnień dotyczących JSA. Często negatywny wynik jest spowodowany pewnymi zaniechaniami ze strony promotora. 

—
Przede wszystkim, pokażę Ci pewny, sprawdzony sposób na samodzielne usunięcie plagiatu z pracy w jedną godzinę (nawet, jeśli wyszło Ci 80%)! Natomiast… Nie – nie przeredaguje całej treści pracy za Ciebie, czyli nie wykonuje tzw. na rynku „odplagiatowania”.  Mogę konkretnie podpowiedzieć, pokierować, pokazać na przykładach, jak zrobić to samemu. Mogę w ramach przykładu poprawić fragmenty Twojej pracy, abyś wiedział, jak się to robi. Uwierz mi jednak, że gdy zapoznam Cię ze sposobem odplagiatowywania treści, nie będziesz potrzebować moich przykładów. 

To zależy do jakich „innych” miałbym się porównać. 
Jeśli mowa o ghostwriterach naukowych, to:
1. Współpraca ze mną jest legalna i nic Ci za nią nie grozi (a przynajmniej: nie powinno).
2. Współpraca ze mną to znacznie lepsza kontrola nad całym procesem pisania pracy i minimalizacja wszelkich negatywnych „niespodzianek”, jakie często pojawiają się w związku ze współpracą z „piszącymi na zlecenie”. 
3. Współpraca ze mną, w globalnym rozrachunku, jest znacznie tańsza. 

Jeśli mowa o autorach różnej treści poradników „jak pisać…”, to:
1. Uważam, że moje treści, w tym ebooki, są napisane w bardziej przystępny i przyjazny sposób (np. prostszy język i mniej zbędnych zapychaczy). Dodatkowo, są to treści bazujące raczej na praktyce (faktycznie wykonywanych zadań w trakcie tworzenia dyplomówki), a nie na teorii (jak teoretycznie powinno to wyglądać). 
2. Uważam, że moje treści, produkty i usługi, cechuje znacznie wyższy współczynnik jakość/cena. 
3. W ramach większości (jak nie wszystkich) moich produktów i usług, otrzymujesz bezpośrednią możliwość kontaktu ze mną (głównie e-mail), dzięki czemu możesz uzyskać dodatkowe informacje, w tym wyjaśnienia. 

Jeśli już mam być nieskromny, to osobiście myślę, że proponowany zakres wsparcia jest unikalny i nie do znalezienia nigdzie indziej. Nie skupiam się na pokazywaniu „jak odbębnić obowiązek napisania pracy po najmniejszej linii oporu”, ale raczej uświadamiam, że  każdy może na tym wiele zyskać – więcej, niż sam zdołałby wymyśleć. 

Z tego co mi wiadomo (a długo przeszukiwałem polski internet) jestem jedyną osobą, która oferuje tak szeroką możliwość weryfikowania na bieżąco moich działań wspierających. O czym mówię? Przede wszystkim, w pakietach PREMIUM nagrywam na życzenie najbardziej newralgiczne działania tak, żeby klient (student) mógł je sobie później przejrzeć i mieć świadomość, jak dany zakres wsparcia został zrealizowany. Będziesz wiedział, skąd zdobyłem określone materiały i jak je przetworzyłem oraz wyselekcjonowałem. 

Cała organizacja współpracy oraz bezpośrednia informacja o zadaniach  już wykonanych oraz tych planowanych do wykonania, dzieją się na przestrzeni komunikacji mailowej i/lub w aplikacji ASANA (dostęp do aplikacji zarówno z poziomu komputera, jak i telefonu) – proste i intuicyjne, darmowe narzędzie, dzięki któremu będziemy zgranym zespołem. 

W zakresie pomocy przy optymalnym kształtowaniu wnętrza pracy, w tym jakości treści, spójności wywodu, kwestii językowych (głównie: gramatyki, stylistyki i interpunkcji) oraz wizualnego odbioru pracy, jako całości – współpracujemy w oparciu o dokumenty dzielone lub kolejne wersje wstępnego pliku pracy, przesyłane mailowo. Dzięki temu zachowujemy kontrolę nad poszczególnymi etapami powstawania dyplomówki. 
WSZYSTKO ZALEŻY OD TEGO, NA JAKIE MOJE PRODUKTY LUB USŁUGI SIĘ DECYDUJESZ 🙂

Cokolwiek to nie będzie, wtedy wszystko stanie się proste.

Nie mogę, i nikt inny również tego nie zrobi (chyba, że lubi ryzykować bycie niesłownym), bo to zależy od zbyt wielu zmiennych. Nie wiem, jaki trafi Ci się promotor i jakim zaangażowaniem się wykażesz. Mogę Cię jednak zapewnić, że ze swojej strony pomogę Ci w zakresie zakupionego produktu lub usługi, jak tylko będę w mocy, aby maksymalnie przybliżyć Cię do uzyskania oceny 5. 

Oczywiście – gdy tylko na tym Ci zależy; „nasz klient, nasz…”.
W ramach zawieranych umów sprzedaży-zakupu  zobowiązuje się do zachowania w poufności wszelkich informacji przekazanych przez klientów w związku z realizacją ich zamówienia. Szczegóły opisane są w polityce prywatności. 
W szczególności odnosi się to do treści korespondencji elektronicznej (np. e-maile), samego faktu zawarcia umowy czy też dokumentacji związanej z realizacją indywidualnego zlecenia.
Informacje o prowadzonej z klientami współpracy nie są nigdzie ani udostępniane ani publikowane. Przechowywane są zgodnie z polityką prywatności i osoby postronne nie mają do nich wglądu.